Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdzie po ta­ni kre­dyt bez zo­bo­wią­zań

03 września 2012 | Nieruchomości | Grażyna Błaszczak
źródło: Rzeczpospolita

Jaki jest najprostszy kredyt hipoteczny na rynku: niedrogi i bez dodatkowych produktów do wykupienia?

– Prak­tycz­nie nie­mal w każ­dym ban­ku przy oka­zji za­cią­ga­nia kre­dy­tu miesz­ka­nio­we­go klien­to­wi jest ofe­ro­wa­ne ubez­pie­cze­nie na ży­cie, pro­dukt in­we­sty­cyj­ny, a co naj­mniej kar­ta kre­dy­to­wa lub de­be­to­wa. Oso­by, któ­re nie chcą sko­rzy­stać z ubez­pie­czeń czy nie chcą oszczę­dzać za po­śred­nic­twem ban­ku, ma­ją ogra­ni­czo­ny wy­bór kre­dy­tów hi­po­tecz­nych – mó­wi Mi­chał Kraj­kow­ski, głów­ny ana­li­tyk Do­mu Kre­dy­to­we­go No­tus.

Dodatkowe produkty

Ana­li­tyk No­tu­sa do­da­je, że teo­re­tycz­nie każ­dy bank ma w swo­jej ofer­cie kre­dyt miesz­ka­nio­wy bez sprze­da­ży wią­za­nej, ale na ogół są to ofer­ty bar­dzo dro­gie, z mar­żą się­ga­ją­cą na­wet 7 proc. dla ofert w PLN. Do­pie­ro po zde­cy­do­wa­niu się na ubez­pie­cze­nie czy in­we­sty­cję część ban­ków jest skłon­na za­ofe­ro­wać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9325

Wydanie: 9325

Spis treści
Zamów abonament